Czasami przychodzi nam przekroczyć próg naszego domu i wyruszyć w podróż. Podróż na końcu której musimy wykazać się poczuciem smaku i stylu wyglądając nienagannie (lub chociaż możliwie dobrze) w eleganckim lub codziennym garniturze. Być może to ważna uroczystość rodzinna, a może spotkanie biznesowe w innym mieście, innej części kraju lub świata. W każdej takiej podróży nasuwa się ważne pytanie – jak bezpiecznie przewieźć garnitur, aby wyglądał on po podróży nienagannie?
Na co zwrócić uwagę w transporcie garnituru?
Przede wszystkim, aby garnitur dobrze znosił podróże, to poza odpowiednim jego zabezpieczeniem kluczowa jest jakość garnituru. Jeśli nasz garnitur lub marynarka same w sobie mają tendencję do łatwego gniecenia się (chociażby ze względu na dużą zawartość lnu lub sztucznych dodatków) to cudów nie ma, gnieść się musi. Jednak w przypadku dobrej jakościowo wełny zagnieceń będzie relatywnie mało, a wszystkie one dosyć łatwo rozprężą się pod wpływem wilgoci z powietrza, np. wieszając garnitur w łazience po prysznicu. Jeśli już mamy odpowiedni garnitur, to należy zwrócić uwagę na ilość zagnieceń przy jego pakowaniu. Ideałem byłoby przewożenie garnituru po prostu na wieszaku tak, jak wisi on w garderobie, jednak jest to zwyczajnie upierdliwe. Pakowanie garnituru do walizki sprawia, że garnitur (zwłaszcza marynarkę) trzeba zagiąć wielokrotnie, czego opłakany efekt zna każdy. Z jednej strony przyczyną tego jest zazwyczaj dosyć ciasne upakowanie walizki, z drugiej samo tarcie tkaniny o tkaninę sprzyja zagnieceniom (trochę uratować sytuację może pakowanie dodatkowo w osobne worki strunowe najbardziej gniotliwych rzeczy). Najpopularniejszym rozwiązaniem są pokrowce na garnitur „składane na pół”. Zaletą tego rozwiązania jest tylko jedno, ALE duże zagięcie przewożonej odzieży, co w wielogodzinnej podróży może skutkować zagnieceniami wymagającymi włożenia większego wysiłku w ich wyprostowaniu i doprowadzeniu garnituru do odpowiedniego stanu wizualnego. Najmniej popularnym rozwiązaniem, ale niewątpliwie wartym uwagi jest torba z funkcją pokrowca na garnitur, dlaczego?
Torba-pokrowiec na garnitur
Torba z opcją pokrowca nie jest najpopularniejszym rozwiązaniem, szczególnie ze względu na wyższą w porównaniu do innych opcji cenę, jednak cena ta ma swoje uzasadnienie. Oczywiście konstrukcja sama w sobie jest dużo droższa i bardziej wymagająca, co za tym idzie kosztowniejsza. Rozwiązanie jest najbardziej praktyczne, bo razem z garniturem bez trudu spakujemy koszule, buty i wszystkie niezbędne rzeczy na cały wyjazd. PRZEDE WSZYSTKIM jednak garnitur jest zaginany zamiast o 180 stopni jak w klasycznym pokrowcu, to o 90-130 stopni w dwóch miejscach, co w konsekwencji (nawet z całym bagażem w środku) nie generuje tak wielu zagnieceń i są one dużo łatwiejsze do zniwelowania. Ponad to taka torba bez względu na sposób w jaki się przemieszczamy wygląda po prostu najbardziej stylowo, co, jak zakładam, koresponduje z naszymi założeniami.
Dlatego jeśli często podróżujecie lub po podróży chcecie, aby Wasza garderoba prezentowała się przyjemnie dla oka, bez zagnieceń po podróży zdecydowanie powinniście rozważyć torbę z funkcją pokrowca. Osobiście długo szukałem produktu, który na polskim rynku połączył by wszystkie te funkcjonalności w jednej, prostej formie. Po testach szczerze mogę polecić torbę, która spełniła moje oczekiwania.
Z tego względu, w ramach współpracy z marką James Hawk zachęcam Was do sprawdzenia ich torby. Mam i jestem z niej bardzo zadowolony. Korzystajcie z kodu tfd10 i podróżujcie ze stylem.