Stylizacja  oraz cała moda “na drwala”. Broda, ciężkie buty lub trampki, gruby jeans. Z drugiej strony krem dopasowany do cery, pilates i wegetariańskie menu. Styl który jedni uwielbiają, inni zaklinają niebiosa o jego możliwie szybkie wyginięcie. Czy to się stanie?

Czemu drwal jest ciągle w modzie?

Bez cienia wątpliwości drwal kojarzy nam się z mężczyzną silnym, zaradnym, charakternym. Takim który “nie je miodu tylko żuje pszczoły”. Jakby nie patrzeć jest to postawa będąca w oczach kobiet wyjątkowo sexi. Daje to poczucie bezpieczeństwa, które jest tak ważne, szczególnie w kwestii atrakcyjności seksualnej. Jeśli jeszcze taki silny brodaty drwal, który sam w sobie jest “groźny” i potrafi murem odgrodzić delikatną kobietę od niebezpieczeństwa, dorzuci do tego łagodną stronę (ot taka zabłąkana mała sarenka w miejskiej dżungli, którą może obronić przed złym wilkiem) to mamy gotowy przepis na miękkie kolana i niewieście westchnienia. 

Czyli mamy bardzo mocno ukorzeniony biologicznie i socjologicznie zestaw dający mężczyźnie przewagę konkurencyjną w walce o powłóczyste spojrzenia chcące poznać bliżej takiego “niedźwiedzia”.  Jak wiadomo bliskość międzyludzka i emocje z tym związane to potężna pokusa napędzająca świat oraz pojedyncze jednostki z której ciężko rezygnować.

Czemu drwale mieliby wyginąć?

Chyba najczęściej podnoszonymi w tej materii kwestiami jest:

  • Pozoranctwo – “taki z niego drwal jak ze mnie akrobata”. Przecież ten gość w życiu siekiery w rękach nie miał, w lesie zgubił by się zanim przejdzie zagajnik i ledwo odróżnia dąb od brzozy… 
  • Broda jest brudna – przecież broda drapie, jest niehigieniczna i ogólnie nie przystoi dojrzałemu, prawdziwemu mężczyźnie.

 

A przecież to tylko kwestia odpowiedniej pielęgnacji, która przy obecnej ofercie i ilości marek oferujących środki pielęgnacji dla mężczyzn nie jest żadnym wyzwaniem. Poza tym to nie broda czyni „drwala”, ale cała jego stylistyka.

 

Jak długo drwale będą chodzić po naszych ulicach?

 

Prawda jest prosta – tak długo jak będą osoby którym się to podoba. Wszakże nasz ubiór jest rodzajem komunikacji z innymi. Dlatego póki komunikat będzie celnie i trafie odbierany nie przewiduje upadku tej mody…

 

A tak prywatnie

AVE BRODA

 

Stylizacja do artykułu – Bonprix